niedziela, 30 września 2012

Być nicością.


,,Czasami mam ochotę zniknąć. To pewnie popularne słowa wśród depresyjnych fotoblogów. Ale to prawda. Czasami mam ochotę ''nie być''. Nie umrzeć, ale zniknąć. Być nicością. Nieocenioną i nie braną pod uwagę. Odejść w zapomnienie, ale tylko na moment. Nie być obiektem rozmów, porównań. Nie mieć imienia, twarzy. Nie być kłębiącą się myślą w ludzkich głowach, ani wrzodem na czyimś tyłku.,, - septembereighth

Zniknąć na chwilę kiedy wszystko się nie układa. Kiedy przeszkadzam każdemu, jestem jak śmieć - niechciana. Pomyślicie, że jestem kolejnym dzieckiem która uważa że ma ciężkie życie. Tak, mam wiele problemów jakich wy nie macie. Nie znacie mnie, nic nie wiecie o moim życiu.
Teraz są takie chwile kiedy mam ochotę właśnie nawet na ten moment zniknąć. Nie być przytłaczaną przez te wszystkie pytania ,odpowiedzi które nie są takie jakie być powinny. Nie jestem idealna, popełniam błędy i niektórzy z was się o tym przekonali. Jedni bardziej boleśnie za co Ich przepraszam. Czasem może i ulegam innym ludziom, robię to o co oni mnie proszą czy błagają. Ale nigdy nie zrezygnuje z przyjaciół. Nigdy. Cokolwiek by mi zaproponowano, ktokolwiek by błagał nie odpuszczę sobie  ludzi których kocham. Nic tego nie zmieni.


Hey mała, jedyne co nadal ci sugeruję to olać frajera :) Bo taka cudowna dziewczyna jak ty zasługuje na kogoś dla kogo będzie skarbem. Kto będzie codziennie starał się o jej uczucie. Zrobisz  to co chcesz, to twoja sprawa. Ja ci tylko chcę pomóc. Żebyś potem nie cierpiała, robię to dla Ciebie.

piątek, 28 września 2012

1-80-17


,, Naprzeciw siebie widziałam skuloną dziewczynę o niebieskich pełnych strapienia oczach i prawie szarych ustach. Jej twarz wygięta była w grymasie. Nikt nie wie jakie myśli przechodziły przez jej głowę. Nacodzień uśmiechnięta teraz zakłopotana i zła patrzyła wprost na mnie jakby wyczekiwała jakiegoś ruchu. Tak było, przecież oglądałam się w lustrze. ,, 
- Variabele

czwartek, 27 września 2012

Cierpimy.



,,Spośród wszys­tkich wy­myślo­nych przez czło­wieka spo­sobów za­dawa­nia bólu so­bie sa­memu naj­gor­szym jest Miłość. Cier­pi­my zaw­sze dla ko­goś, kto nas nie kocha, kto nas porzu­cił,.(...),, - Paulo Coelho 

Na pewno każdy z nas cierpiał z tego powodu. Nie mówcie że nie. Mimo naszego młodego wieku, potrafimy kochać. Nie zawsze zakochujemy się tylko raz. Wokół nas jest wielu ludzi których możemy obdarzyć takim uczuciem. Ale dlaczego najczęściej jest tak że, uczucie to nie jest odwzajemnione ?. Nie wiem, tej zagadki chyba nikt nie rozwikła. Jeżeli raz ci się nie uda to może za drugim razem trafisz na osobę tobie pisaną. Najgorsze jest to kiedy kochając już jedną osobę, zakochujemy się powoli w drugiej, i posiadanie tej pierwszej staje się niczym w porównaniu z chęcią dzielenia życia z tą drugą. Rzadkie, wydaje mi się to uczucie. Ale występuje. Sami sobie sprawiamy ból. Ale czy to wina kogoś że nas nie kocha ? Nie. Nie ma co się denerwować. Może z czasem to się zmieni. Nigdy nie wolno się poddawać, są jednak momenty kiedy trzeba zwyczajnie odpuścić. 


(Kocham cię) Nie bójmy się powiedzieć tego słowa.

środa, 26 września 2012

Zasada.


,, Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi. ,,

[mówią] Nigdy, bo i tak w pewnym momencie to stracisz. Ale tak się zwyczajnie nie da. Ludzi zaczynamy kochać,  stają się częścią naszego życia. Nawet nie wiemy kiedy to się dzieje, po prostu nie możemy bez nich funkcjonować. Przed przywiązaniem nie da się uciec. To proces nie do zatrzymania, tak jak dorastanie

Dopóki możecie kochajcie ludzi, dajcie do zrozumienia że są dla was ważni. Aby odchodzili z tego świata z myślą ,, Kochałem i byłem kochany takim jakim jestem,, . Nie można kochać tylko jednej osoby. Wielu ludzi darzymy miłością. Nie jest to złe. Nigdy nie będzie.


Dziękuję za 4 godziny rozmowy, podpalanie wszystkiego co popadnie ,i  za miotacz ognia. Dzięki temu siedzenie w domu podczas choroby nie jest nudne.

wtorek, 25 września 2012

List.


,, Wyobraźnia to umiejętność widze­nia cze­goś po­za tym, co widzą wszyscy. ,,

Odkąd pamiętam, pisałam a może starałam się pisać wiersze. Zawsze w głowie miałam miliony wizji, pomysłów. Większość z nich jednak zniknęła tak szybko jak się pojawiła. Nadal lubię coś czasem napisać, ale nie jest to już takie składne jak kiedyś. Może z wiekiem straciłam dar ? A może w ogóle go nie miałam. Choć jestem pewna jednego, straciłam cząstkę Magii, umiejętności tworzenia z wykorzystaniem w pełni mojej wyobraźni . Dało się to we znaki,  kiedy w szkole wypracowania twórcze stały się dla mnie męką.

Czasem kiedy czuję się samotna albo ogarnia mnie wściekłość, wylewam wszystkie uczucia na kartkę. Większość moich bazgrołów oddaje to co myślę. Tego jest dużo, lepsze i gorsze, pokazane innym i te ukryte na wieki wieków. Od niedawna piszę o tym co dzieje się w teraźniejszości i chowam w takie jedno sekretne miejsce ,,szczęśliwe,, miejsce. Kiedyś może ktoś to znajdzie, przeczyta i zrozumie...

Wciąż znam na pamięć ten pierwszy wiersz. Najlepszy. Napisany tak mi się wydaje w wieku 12 albo 11 lat. Chyba. Jest to tak zwany wiersz biały.

- List

Stoję pośrodku pustego pokoju i czekam na ważny list
Gdy go otwieram łzy napływają do mych oczu
Zadaję sobie wciąż to samo pytanie
Czy to on ? Czy go kiedyś jeszcze zobaczę ?
Serce bije coraz szybciej 
A gdy zaczynam czytać, życie traci sens
Z szuflady wyciągam nóż
Moja dusza krzyczy a ciało opada bezwładnie na podłogę
Na stole leży leży list, a w nim treść :
,,Żegnaj,,

-Variabele

piątek, 21 września 2012

Dum vivimus, vivamus!


,,Uśmiech bywa aktem męstwa, smutek to słabość i postawa zbyt wygodna. Być radosnym i dobrym, kiedy świat jest smutny i zły, to dopiero odwaga.,,

Każdy czasem miewa zły dzień, i każdemu nie zawsze wszystko się układa tak jakby chciał. Raz nam wychodzi a raz nie. Mimo naszych starań. Pamiętaj nie jesteś jedyną osobą, która ma jakiś problem. Są ich miliony i posiadają je wszyscy ! To jest życie Proszę Państwa.

,, życie nie jest usłane różami, taki było i zawsze będzie nie inne wiec po co się żalić albo wprowadza się w nim jakieś zmiany albo nie, a potem ponosi się konsekwencje,,
- Nicholas Sparks ,, Dla ciebie wszystko,, str. 129

 Raz z górki raz pod górkę. Mówi znane przysłowie. Prawdziwe i jak najbardziej aktualne. Ale po to są niepowodzenia aby się z nimi zmagać. Dzięki temu jesteśmy bardziej zaparci, nie odpuszczamy odrazu. Zwiększa się w nas poziom odwagi. Wszystko to po to aby przezwyciężyć problemy. To jest część naszej codzienności. Bo prawda jest taka że nie możemy być szczęśliwi jeżeli czasami  nie bywamy nieszczęśliwi.


czwartek, 20 września 2012

Jeden moment.


Co sekundę ktoś się rodzi, ktoś umiera. Jeden zasypia a drugi się budzi. Każda sekunda jest przepełniona zdarzeniami o których nawet nie myśleliśmy. Nie wiemy co się za chwilę stanie. Może  stracisz przytomność i nie obudzisz się już. A może skaleczysz się i wykrwawisz  na śmierć. Nie wiesz ! Nie możesz tego przewidzieć. Niestety. Myślę że większość z was nigdy tak o tym nie myślała. Nigdy nie wiesz kiedy twój krok będzie ostatnim jaki zrobisz. Kiedy twoje słowa wypowiesz po raz ostatni.

,,Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. ,, - Stanisław Jerzy Lec

Zachowuj się tak, jakby miał by być to twój ostatni dzień. Jedyne 24h. Jedyna okazja żeby powiedzieć ludziom jak bardzo ich kochasz i dziękujesz im . Okazuj to, mów każdego dnia!
Bo nigdy nie wiesz kiedy nastanie twoja ostatnia sekunda.



poniedziałek, 17 września 2012

Lubię mówić ludziom komplementy, żeby nie czuli się tak beznadziejnie jak ja.


Dlaczego tak rzadko mówimy ludziom dobre słowa, czemu tak niechętnie ich chwalimy. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy czegoś chcemy, od tych osób. Przykładem są nasi rodzice, wyczuleni na te słowa odrazu pytają ,, no to co chcesz ?,, ,,ile ?,,.  Czemu nie podejdziemy do Koleżanki i nie powiemy ,, Ładnie wyglądasz,, ? Boimy się, choć może to kwestia tego że nie chcemy ludziom mówić takich miłych słów bo oni nie mówią ich nam. Ktoś musi zacząć. Każde dobre słowo, daje uczucia ciepła w sercu, uwierzcie. Prosty zwrot ,,Kocham cię,, a dla naszych rodziców tak wiele znaczy, pokazujemy im w ten sposób naszą miłość do nich. Odważmy się mówić. Kocham, Lubię, Dziękuję. Nauczmy się komplementować ludzi.

Wiele osób ma problemy, boryka się z nimi samotnie. Mimo że o tym nie wiemy, to nieświadomie mówiąc coś miłego, pomagamy im. Dajemy nadzieje na lepsze jutro. Zacznijmy już od dzisiaj powiedzmy pierwszej napotkanej osobie dobre słowo, lub przynajmniej prześlijmy jej uśmiech :)


Dziękuję Ci Otto że wsparłeś mnie, kiedy było naprawdę ciężko. Nigdy Ci tego nie zapomnę. Jesteś jedyną osobą która z taką siłą potrafi mi pomóc. Dziękuję za łzy szczęścia.  Za to że ,,akceptujesz,, moją niską samoocenę, śmiejesz się z moich beznadziejnych tekstów i poświęcasz mi tyle czasu. 
Dziękuję traktorzysto, jesteś wariatem jakich mało.

niedziela, 16 września 2012

Myśl potem czyń.


Każdy czyn ma swoje konsekwencje, i większość z was o tym zapomina. Palcie, pijcie, wciągajcie, dymajcie się wszyscy. Tylko żeby potem nie było płaczu. Teraz nie obchodzi was to co będzie w przyszłości, tylko że czas leci i nie zważa na nic. Nie zdążycie się obejrzeć a na głowie będziecie mieli milion spraw : pracę, rodzinę. I to co robiliście w przeszłości, da wam o sobie znać w różny sposób. Ten wpis nie ma na celu przejmowaniu się dorosłością. Dopóki jesteście młodzi korzystajcie z życia. Ale nie zapominajcie o rozsądku... Wiem wiem gadam jak jakaś szurnięta. Ostatnio jednak spotykam się z takimi sytuacjami bardzo często. Dziewczyny które wyróżniają się urodą palą , a potem idzie ci taka lasencja i śmierdzi od niej dymem papierosowym. Rzygam tym po prostu. Jest jeszcze jedna sytuacja którą można tu przytoczyć. ,,Znęcanie się,, , dla osób dokuczających to zabawa ale pomyślcie co czuje ,,ofiara,, dla niej to uderzenie w psychikę, nie każdy ma ją silną, niektórzy nie wytrzymują napięcia i... wiecie dobrze co się może stać


sobota, 15 września 2012

Daleko nam do doskonałości.

Nieważne jak bardzo będziesz tego pragnął, i jak mocno będziesz się starał. NIGDY nie będziesz idealny. Nikt z nas nie będzie, nawet na to nie liczcie . Macie w sobie tyle złości i nienawiści. Więcej w was samolubnej żądzy niż miłości. Dlaczego tak jest ? Nie jeden próbował na to pytanie odpowiedzieć, żaden nie zdołał. Bóg stworzył świat by był czysty jak łza, lecz my MY to zniszczyliśmy pozbawiając siebie raju i tym samym doskonałości całkowitej. Nie ma co teraz rozpaczać bo to nic nie da. Musimy żyć tak jak żyliśmy, wśród brudu, zazdrości i pychy. Jedyne czym mogę was pocieszyć jest fakt że kiedyś to osiągniemy . Kiedy wyruszmy w podróż z tego świata to królestwa naszego Pana. ,, Doskonałość jest cnotą umarłych. ,,. Lecz jakie to ma znaczenie, dla mnie nie ma żadnego. Jest tu i teraz ! W tym momencie mam ochotę wykrzyczeć całemu światu wszystkim ludziom i istotom żywym : Mam Was dość ! Zniknijcie z mojego świata, choć prędzej to ja zniknę z waszego.

„[...] człowiek osiągnie doskonałość dopiero wtedy, gdy będzie umiał stwarzać i niszczyć jak Bóg; niszczyć już umie, a więc doszedł już do połowy drogi ,,

Robimy to na każdym kroku , niszczymy wszystko co stanie na naszej drodze. Miłość, przyjaźń i sami nie wiedząc SIEBIE. Lecz ten cytat doprowadza mnie do szału. Bóg nie niszczy. Bóg w porównaniu do nas jest miłosierny. Stwarza tylko to co dobre 

,, a Bóg widział, że wszystko co uczynił, było bardzo dobre ,,

,,Szczęśliwy ten, kto dostrzega swe błędy i stara się je bezustannie odszukiwać: taki człowiek osiągnie doskonałość.,,

Nie osiągnie, choć da mu to cząstkę szczęścia. Po odszukaniu musi swoje błędy zwalczyć, bo cóż da mu same odszukanie, satysfakcje ? Być może, ale pełną satysfakcje osiągnie wtedy gdy zło swe naprawi. Wady zamieni w zalety. A życie bezsensowne na życie warte przeżycia.