piątek, 26 czerwca 2015

Krótko i na temat.

Brakuję mi słów 
A nawet oddechu
Wszystko mi mów
Ale bez pośpiechu
Czasu trochę mamy
Wieczory nawet dni
My może podołamy
Niech coś mi się śni
Zamknij okno proszę
Znów mnie zawieje
Ciszę powoli znoszę
Bo hałas wietrzeje
Każdy siebie szuka
Nikt nic nie znajdzie
Niewola do drzwi puka
Przegrałam w rajdzie
Ale nie pierwszy raz
I chyba też nie ostatni 
Co nam pokaże czas
Zapraszam do szatni
W nocy znów zasnęłam 
Bez żadnego słowa
W garść się wzięłam
Ale nie jestem gotowa
Myślisz, że o Tobie
Może tak a może nie
Wy wciąż tylko o sobie
Wielkie ego w uszy dmie
Daj mi znać krzykiem
Jak idą poszukiwania
Bądź chwilowo Asnykiem
Czekam, do napisania


Uśmieszek

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Sprawdzian na 6.

Stróż ubrany na czarno
Zamiast smutku daje radość
Dziś na nowo było parno
Od bieli na twarzy bladość

Podnieś mnie do góry
Będziemy żyli wiecznie
Lecą blisko Ciebie wichury 
Chowaj się koniecznie

Spójrz na mnie kątem oka
Odbicie nieba w niebie
Na palec Twój patrzy sroka
Ja już nie patrzę na Ciebie

Oprę głowę na ramieniu
Zagraj mi pierwsze skrzypce
Blask tracisz w cieniu
Mały chłopiec w rozsypce 

Stoisz między tak a nie
Bez wody umierasz powoli
Wybieraj uścisk albo kłótnie
Będzie smacznie jak się posoli

Zacytuj mi jeszcze parę razy
Popraw swoją dziką fryzurę
Mów i mów te wyrazy
Uważaj na istniejącą cenzurę


A sobie szukajcie.