sobota, 25 kwietnia 2015

A słowo.

A na słowie leży słowo
Wstać nie ma siły
Otwarte ramiona na nowo
W pierś się biły
A pod słowem leży słowo
Powietrza mu brak
Oczy rzucone losowo
Idzie rak nieborak
A w słowie leży słowo
Łaskocze mi dłonie
Wygasłaś ust umowo
Ból w ciszy tonie
A przed słowem leży słowo
Dogonić je próbuje 
Zgiń wężowa mowo
Cisza ją kuje
A za słowem leży słowo
Tajemnica już uciekła
Zwyciężyłaś królowo
Wyszłaś z piekła

hehe.

sobota, 4 kwietnia 2015

Dobranoc.

Dobrze jest mieć osobę, której możemy powiedzieć dobranoc, śpij spokojnie. Choć zabrzmi to dość niedorzecznie, to tak jakby błogosławieństwo. Prześpij całą calutką ciemność dobrze, żeby później chwytać dzień. Przynajmniej ja to tak odbieram. Chociaż, ja wiele rzeczy odbieram odwrotnie niż mówią przyjęte normy. A gdyby tak odczytać dobranoc jako przeprosiny. Przepraszam za wszelkie smutki i złości tego dnia. I jednocześnie podziękowanie. Dziękuję za każdą chwilę dzisiaj, która spędzona była w jakkolwiek sposób z Tobą. Dodajmy obietnicę. Obiecuję Ci, że jutro będzie kolejnym stosem momentów, w których będę na tyle blisko na ile być mogę i sprawię, że będą piękne jeśli mi na to pozwolisz, a ta noc będzie odpoczynkiem dla skołatanych myśli. Bo wiem, że jesteś rozdarta pomiędzy moralnością a własnym pragnieniem. Bo wiem, że stajesz przed murem a po obu stronach jest szczęście. Niech ta noc będzie ukojeniem dla Twojego serca. Może warto życzyć komuś dobrej nocy. Dobranoc.


Wczoraj oraz, dzisiaj lecz, jutro poniekąd.