piątek, 28 grudnia 2012

Wspomnienia.

Zamykam oczy. Idę drogą wspomnień. Każdy krok to nowy obraz. Obraz z przeszłości, którego nie mogę zapomnieć. Powoli, przesuwam się aby pozostać z nimi jak najdłużej. Rozmazują się, a ja kroczę w otoczeniu kolejnych. Dużo tego. Uśmiecham się, śmieję się, płaczę. Wzbudzają we mnie tak wiele emocji których nie da się opanować. Reakcji których nie jestem w stanie przewidzieć. Hey ! To przecież ja. Tam w oddali. Widzicie ? Na przeciw mnie idę ja sama. Poszarzała, obolała i wycieńczona. Przenikam w głąb własnej duszy .  Kolory mnie wyblakły. Ale pozostała wola walki. Przechadzam się wciąż przez wspomnienia. Wzloty i upadki. Mała i duża Variabele. Nic się nie zmieniłam  Wiecznie taka sama. To świat się zmienił. Lecz dam radę. Nigdy nie odpuszczę.  Póki jesteście. Póki was mam, mogę przenosić góry. Bo powiedziałeś mi ,, Razem można wszystko,,.  Niech to będzie motywacja na nowy rok. Nowy czas. Nowe wspomnienia  Przez, które będę podąrzać za jakiś czas. Popatrzcie tutaj. To ja pisząca. Kolejny obraz do kolekcji


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz