Nie potrafię się skupić na pisaniu, nie mam żadnej motywacji do tego. Może ktoś to przeczyta ale za kilka godzin już nie pamięta. I jaki to ma sens ? Chyba żadnego. Marnuję swój czas, wylewam niepotrzebnie myśli które i tak uciekają z pamięci. Staram się, ale starania nie zostają nagrodzone a wręcz przeciwnie. Zmieniam się. Cholera zmieniam się ! Nienawidzę ludzi którzy się nagle zmieniają = nienawidzę siebie. Źle postępuję, wiem to, ale nadal postępuję źle. Jedyne co mi pozostało ,,mojego,, to słomiany zapał. Brawo WW jesteś genialna. Ja to widzę, i pewnie niektórzy z was też. Dajcie mi czas. chociaż moment, chwilę na oddech. czysty oddech. Obiecuję sobie że ostatni raz tak postępuję, ale to jest jak nałóg z kolejnym dniem pragnę tego coraz bardziej. Znowu to uczucie.
,,Uczucie bycia przegraną ofermą wraca falą wybuchu atomowego.,, - septembereighth
Blog Zawieszony. Czas ? Chwila. Zaczerpnę powietrza i powrócę. Silniejsza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz