niedziela, 31 sierpnia 2014

Zleciało.

,, Lato zleciało mi jak jeden długi dzień ,,

Mijają ostatnie godziny czasu wolności
Schłodźcie każdego kto skacze z radości
Poranna pobudka mym najgorszym snem
Jestem jak ryba płynąca do góry dnem
Klisza wspomnień przelana na papier
Z zaufaniem do pamięci jestem na bakier
Odkładam sielankę i słońce na bok
Przed sobą mam ku przyszłości skok
Lekkoatletyka przyprawia mnie o mdłości
Zbyt wiele mam w niej zaległości
Życzę wam przyjaznych logarytmów
Gramatyki, słownictwa i algorytmów
C2H5OH niech z was wyparuje
Na co dzień tylko herbata się szykuje
Podsumowując żale tutaj wyrzucone
Wakacje o dziesięć miesięcy oddalone
Raban ze szkołą smutku niesie wiele
Dobrze, że są w niej moi przyjaciele.


Najlepsze zakończenie wakacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz