piątek, 16 sierpnia 2013

Mowa.

,, Lu­bię mówić o niczym. Jest to je­dyna rzecz, na której się znam. ,, - Oscar Wilde

Niby lubię mówić. To pierwsza rzecz, a fakt, że nie ma to sensu jest czymś zupełnie z innej beczki. Mowa sprawia mi trudność. Zawsze tak było i chyba zawsze tak będzie. Preferuję zdecydowanie rozmowę pisemną niż w rzeczywistości za pomocą ust i słów. Nawet nie wiem czym to jest spowodowane. Może strach. A może zwyczajnie nie jest mi to 'pisane'. Czasem chcemy spróbować czegoś ale mimo, że sprawia nam to swojego rodzaju radość nie wychodzi nam to dobrze. Tak samo jest ze słowami, które się ze mnie wydobywają. Są bezużyteczne, i jedynie papier nadaje im blask. Czy gdyby gwiazdy ułożone były na morzu niebieskiego nieba wyglądały by równie pięknie jak podczas czerni nocy ? Nie. Nie dla mnie. Jeśli zdania stworzone przez szarą postać jaką jestem potrafią przemówić to tylko te widzialne. I choć je słychać to ulatują one w nicość. I tam gasną. 


Zagubiona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz