wtorek, 5 lutego 2013

Dzwony.


Ciemność spowiła miasto. Zasnęło nieświadome w głęboki sen. Nie zbudzi się na dźwięk dzwonów. Biją one w głębi mnie. Dzwonnik wybija rytm serca. Nikt go nie słyszy, z wyjątkiem mojej osoby. Nie śpię. Lubię patrzeć w ciemność. Mimo że nie widzę niczego oprócz pojedynczych kropek światła. Gdzie nie spojrzę tam kryje się tajemnica. Uśmiecham się słabo. wyciągam dłoń by dotknąć czegokolwiek. Chcę rozwiązać tajemnice. Odkryć. Zrozumieć. Lecz jedyne co czuję to zimno szkła. Opuszki przesuwają się po szybie kreśląc znak. Nie wiem co przedstawia. Nie widzę. Oślepłam. Dlatego widzę ciemność i niewyraźne jasne punkciki. Przez to każdy dźwięk jest jak dzwon. Donośny i dokładnie słyszalny. Jestem ślepa. Chodzę na pamięć. Zaślepiona miłością. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz