Już miałem swoje niebo, zerwałem niewłaściwe jabłko. Pozostała tylko tęsknota. Trochę zmądrzałem, ale co mi po tym, skoro jedna kropla miłości znaczy więcej niż morze rozumu. Kiedyś te krople rozbijały się o moje ciało, a ja będąc w Raju nie wiedziałem, że to napój mojego życia, nie miałem rozeznania w tym co dobre co złe. Poznanie przyszło na wygnaniu a nieustanna tęsknota i pragnienie jej łomocze we mnie każdego dnia. Jeśli raz spróbuje się tych ust... nie chce się niczego innego, ich smak wciąż mnie grzeje, choć tyle czasu minęło. Odyseuszem, Orfeuszem, nie wiem kim jestem. Honor jest istotny, choć nie najważniejszy. Większe są wiara, nadzieja i miłość, a z nich największa jest miłość. Suis-Suisse :)
Już miałem swoje niebo, zerwałem niewłaściwe jabłko. Pozostała tylko tęsknota. Trochę zmądrzałem, ale co mi po tym, skoro jedna kropla miłości znaczy więcej niż morze rozumu. Kiedyś te krople rozbijały się o moje ciało, a ja będąc w Raju nie wiedziałem, że to napój mojego życia, nie miałem rozeznania w tym co dobre co złe. Poznanie przyszło na wygnaniu a nieustanna tęsknota i pragnienie jej łomocze we mnie każdego dnia. Jeśli raz spróbuje się tych ust... nie chce się niczego innego, ich smak wciąż mnie grzeje, choć tyle czasu minęło. Odyseuszem, Orfeuszem, nie wiem kim jestem. Honor jest istotny, choć nie najważniejszy. Większe są wiara, nadzieja i miłość, a z nich największa jest miłość. Suis-Suisse :)
OdpowiedzUsuń