,,Urodziny są ciekawym świętem. Cieszymy się z tego, że jesteśmy krok bliżej do śmierci. ,,
Kolejne urodziny, starsza ale wciąż nie mądrzejsza. po obudzeniu w telefonie miałam już życzenia od 4 najważniejszych mi osób. I dzień rozpoczął się wspaniale. Śpiewali mi kilka razy sto lat ! poległam na klasówce z biologi i ściągałam z czego się tylko dało na polskim. Kiedy rozdawałam słodkości, ruszyło mnie w serduchu. Wszystkim zależało tylko na cukierkach. Nie na tym żeby życzyć mi czegoś ciepłego od serca ale żeby wydukać i dostać cukierasa. Znalazło się kilka osób które naprawdę sie postarały ale szkoda że było to jakieś 5 osób na 28klasowiczów. No mniejsza chyba za bardzo przeżywam. Po prostu chciałam żeby ten dzień był idealny a do końca taki nie był
Dziękuję jednak wszystkim za każde słowo mimo że nie zawsze szczere, ale dziękuję. Kończy się dzień kończą się urodziny a ja nadal nie jestem mądrzejsza :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz